wtorek, 23 lutego 2016

Pyszne...smoothie

Hej!
Dziś napiszę przepis na wieloowocowe, pyszne smoothie.


A co to jest to smoothie?
Otóż smoothie to zblendowane na gładko owoce lub warzywa z dodatkiem jakiegoś płynu, np. wody czy soku. Teoretycznie gdy płynem jest mleko, mówimy, że to shake. W praktyce stosuje się to często zamiennie, więc dla uproszczenia będę stosować słowo smoothie. :).
Wypicie takiej bomby witaminowej to najszybszy sposób na dostarczenie sobie przeciwutleniaczy i składników odżywczych. W jednej szklance możemy "upchać" bardzo dużo i niepostrzeżenie wsuniemy na śniadanie garść jarmużu, jabłko i banana ;-).


Zasada jest bardzo prosta  - do blendera wrzucamy garść owoców (świeżych lub mrożonych) i zalewamy to dowolnym płynem.
Przykładowo :


  • Mleko - krowie, kozie, sojowe, ryżowe, migdałowe, kokosowe - jakie nam tylko pasuje. U mnie to albo mleko roślinne, albo krowie bez laktozy. Jeśli preferujemy gęste i treściwe smoothie, można użyć kefiru, maślanki albo jogurtu naturalnego.
  • Zielona herbata - pasuje do lekkich smoothies i czasami warto nią zastąpić wodę :)).
  • Soki - np. pomarańczowy czy z grejpfruta. Można użyć trochę, można użyć dużo.
  • Woda - są zwolennicy wody przegotowanej, mineralnej,źródlanej, filtrowanej i strukturowanej. Każdy ma swoje preferencje i najlepiej jest wybrać taką, jak nam odpowiada ;).
Niektóry używają też kawy mrożonej albo lodu

.


Po wrzuceniu składników do blendera, po prostu blendujemy na gładki płyn. Odpowiednio dobierając proporcje składników płynnych i stałych, sami decydujemy jak rzadki lub gęsty będzie.

Tyle podstawy.

Czym to się różni od świeżo wyciskanego soku?

No właśnie - świeżo wyciskane soki są super i są np. podstawą diety Gersona (znana dieta wspomagająca leczenie nowotworów i ciężkich chorób). Prawdziwie wartościowy sok wymaga specjalnej wyciskarki dwuślimakowej. Można oczywiście stosować zwykłe, ale soki nie są już tak zdrowe. Ja osobiście preferuję jednak smoothies.
Od kiedy spaliłam swoją sokowirówkę (pozdrawiam mało soczystą pokrzywę ;-), nie kupiłam już drugiej i przerzuciłam się na blendowanie. Pierwsze wrażenie? Wow, nic się nie marnuje! Cała "pulpa" zostaje w smoothie, nie ma żadnych odpadków, wszystko jest wykorzystane. To też super sposób na przetwarzanie mało soczystych zielonych liści ;

Szpinaku, pokrzywy, jarmużu i rukoli (moje ulubione).
Nie zrozumcie mnie źle - są na rynku profesjonalne wyciskarki, które przetwarzają jabłka z ogonkami i gniazdami nasiennymi. Jednak wolę od czasu do czasu skoczyć na taki sok do bydgoskiej sokowirowni i zapłacić za niego 3 zł. Bez uciążliwego mycia sprzętu i drżenia o to, czy marchewka nie jest za mało soczysta i nie spali mi sprzętu ;-).

Podstawową różnicą między klasycznymi wyciskarkami i sokowirówkami (pomijam dwuślimakowe, profesjonalne, których cena zaczyna się od 2000 zł) jest właśnie pulpa. Czyli włókno.
W praktyce :

♥  sok szybciej się przyswaja i natychmiastowo odżywia organizm
♥  smoothie uwalnia składniki odżywcze wolniej, dłużej daje uczucie sytości 

Nie ma tu lepszego i gorszego wyboru, bo w zależności od potrzeb, jedno lub drugie może być zarówno wadą jak i zaletą ;-). 

Ja doceniam stopniowe uwalnianie substancji odżywczych. Smoothie spodoba się osobom na diecie - to takie trochę pereptum mobile -  z jednej strony syci na długo, więc nie mamy ochoty podjadać,  z drugiej - zawiera sporo błonnika, więc robi dobrze na przemianą materii :).

Jak zrobić smoothie?

Do zrobienia smoothie wystarczą owoce, jakiś płyn i odrobina wyobraźni :) .
Wstawiam małą ściągę:


Wstawiam moje ulubione połączenia:
jabłko + kiwi + zielona herbata
jagody + maliny + jeżyny + woda
truskawki + lody śmietankowe
jabłko + truskawki + sok z pomarańcza

To tyle na dziś....


Smacznego!




Wygląd i zdrowie - Makijaż dla nastolatki

Hej!
Dziś temat o makijażu. Bla, bla, bla.......Nie przedłużam i piszę.

Jesteś nastolatką i zastanawiasz się kiedy zacząć się malować i jaki make-up pasuje nastolatkom? Przeczytaj nasze rady jak zrobić naturalny makijaż.
Nie da się ukryć – większość kobiet stara się podkreślić swoją urodę za pomocą makijażu. Kiedy jednak zacząć się malować i jaki make-up pasuje nastolatkom? 

Dozwolone od lat...
Nie ma określonej reguły, od kiedy sięgać po kosmetyki do makijażu. Czy zdarzyło Ci się już jako małej dziewczynce podbierać mamie szminkę? Ciągnie nas do tego, co? Nie można jednak przesadzać! Piękna wcale nie znaczy nienaturalna! A taki właśnie efekt osiągają dziewczyny, które zaczynają się malować codziennie już w podstawówce. 
Masz 13-14 lat i nie wiesz, czy nadszedł ten moment? Tak naprawdę wszystko zależy od indywidualnych potrzeb. 15-letnia Gosia mówi: „Jakoś wcale mnie nie ciągnie, żeby malować się codziennie. Owszem, kiedy idę na imprezę, to tak. Ale w tygodniu wolę dłużej pospać, niż tracić czas na robienie makijażu.” Zdrowe podejście:-)

Tapeta na twarzy? Blee!
Jeśli postanowiłaś już zacząć swoją przygodę z makijażem, pamiętaj o podstawowej zasadzie: Nie przesadzaj! Tapeta na twarzy wcale nie jest modna i nie przyciąga chłopców – wręcz przeciwnie! No, chyba że podobają Ci się wulgarne zaczepki mało kulturalnych osobników. Ale przyjemniej byłoby zwrócić uwagę jakiegoś fajnego gościa, nie? Co więcej, gruba warstwa kosmetyków zatyka pory skóry, przez co łatwiej tworzy się trądzik. A tego to już żadna z nas nie lubi!

Naturalny make-up 
Oto kilka rad, które pomogą Ci stworzyć makijaż, delikatnie podkreślający urodę:

1. zrezygnuj na razie z podkładu lub pudru, zamiast nich użyj kremu nawilżająco - tonującego. 
2. Delikatny róż na policzkach ożywi twarz, ale uważaj, żeby nie zrobić sobie plam jak u porcelanowej       lalki. 
3. Błyszczące usta są ekstra, zatem zaopatrz się w błyszczyk o swoim ulubionym zapachu. Bezbarwny     możesz nakładać na szminkę, kolorowy w zupełności wystarczy sam.
4. Unikaj ciemnych kredek i cieni. Często do podkreślenia oczu wystarczy sam tusz, a jeżeli już chcesz     go wspomóc, wybierz cień pasujący do koloru Twoich oczu lub neutralny (róż albo beż).
    Na koniec najważniejsze: pamiętaj o demakijażu! Nie nakładaj jednej warstwy kosmetyków na drugą     i zawsze zmywaj je przed snem. Twoja twarz też czasem musi odpocząć:-)


Makijaż dla nastolatek


Dzięki za przeczytanie....

Wygląd i zdrowie - Ile należy pić wody?

Hej!
Jestem fanką zdrowego stylu życia, więc postanowiłam napisać o tym, ile należy pić wody.
 W tym poście znajdziecie wszystko, o prawidłowym nawadnianiu organizmu.

Jesteś młoda. Jesteś silna. Jesteś całkiem wysportowana. Wiesz, jak ważne jest picie wody, więc pijesz ją, gdy tylko poczujesz pragnienie. Ale musisz wiedzieć nieco więcej o prawidłowym nawadnianiu organizmu i jego wpływie na Twoje zdrowie. Pewnie tak samo uwielbiasz czytać przydługie teksty, jak my uwielbiamy je pisać. Przeczytaj zatem tylko te pytania dotyczące nawadniania organizmu, które nasze czytelniczki zadają nam najczęściej.

Skąd masz wiedzieć, czy jesteś odwodniona?

Jeśli chce Ci się pić, pewnie już jesteś odwodniona. Długie okresy odwodnienia mogą powodować bóle głowy, wypieki na twarzy, suchość i swędzenie skóry, suchość w ustach, rozdrażnienie, niestrawność, problemy z koncentracją, zaparcia i dezorientację. Objawy zbyt małego nawodnienia organizmu są też często mylone z uczuciem głodem. Tymczasem picie wystarczającej ilości wody może zapobiegać przybieraniu na wadze, a także pomóc w zrzuceniu nadmiernych kilogramów.

Czy ma znaczenie, co pijemy?

Tak. Nie wszystkie płyny są wchłaniane przez układ pokarmowy w takim samym tempie.

A co zrobić, gdy NIENAWIDZISZ smaku wody?

Wszyscy specjaliści zgadzają się co do tego, że najlepszym na świecie napojem dla sportowców jest zwykła woda. Do wody można dodać mnóstwo rzeczy, by nieco zmienić i urozmaicić jej smak. Woda kokosowa uznawana jest za zdrowszy odpowiednik napojów energetyzujących, które mogą przyśpieszać tempo odwadniania się organizmu. A jeśli w dodatku intensywnie ćwiczysz przez ponad godzinę, oprócz dużej ilości wody musisz jeszcze dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość składników odżywczych.

Ile płynów należy spożywać w ciągu dnia?

Według większości specjalistów, aby zachować zdrowie, powinnaś wypijać dziennie około 2 litrów wody (lub więcej, jeśli prowadzisz aktywny tryb życia). Pij wodę do posiłków, pomiędzy posiłkami oraz podczas aktywności fizycznej. Pij naprawdę dużo. 2 litry to więcej niż legendarne 8 szklanek dziennie. Zadbaj też o to, by po treningu uzupełnić płyny, które wypociłaś. Chociaż może się wydawać, że pijąc po treningu, tylko nadrabiasz stracone kilogramy, uzupełnienie płynów jest ważniejsze od tego, ile kilogramów pokazuje waga.

Jak rozpoznać, czy mój organizm jest odpowiednio nawodniony?

Twój mocz powinien mieć kolor jasnej lemoniady. Jeśli ma kolor soku jabłkowego, musisz natychmiast napić się wody!


Mam nadzieję, że skorzystacie z moich rad..... Dzięki za przeczytanie...